Debata o wzmacniaczu szczepionek
Większość z nas przyzwyczaiła się słyszeć mantrę, że odpowiedzialni właściciele psów powinni szczepić swoje psy, a następnie co roku je wzmacniać. Ostatnio jednak kwestionuje się bezpieczeństwo stosowania szczepionek. Czy coroczne szczepienia przypominające mogą wkrótce odejść do przeszłości? Ponieważ wielu lekarzy weterynarii i właścicieli psów kwestionuje konieczność stosowania corocznych dawek przypominających, jaka jest najlepsza opcja?
Każdy właściciel psa i lekarz weterynarii musi rozważyć zalety i wady corocznych dawek przypominających dla tego zwierzęcia. Lekarz weterynarii i właściciel muszą wziąć pod uwagę postrzegane ryzyko związane ze szczepionką w porównaniu z prawdopodobieństwem zachorowania na potencjalnie zagrażającą życiu chorobę. Jest to szczególnie ważne w przypadku psa, u którego istnieją schorzenia, które mogą sprawić, że stanie się on nieodpowiednim kandydatem do corocznego szczepienia przypominającego, ale obecnie jest on również postrzegany jako ważny dla każdego psa, nawet zdrowego. Najnowsze dowody sugerują, że odporność na wiele zaszczepionych chorób trwa ponad rok, więc czy coroczne szczepienia przypominające są naprawdę konieczne?
Przed czym właściwie szczepimy? Psy są zazwyczaj szczepione przeciwko nosówce, zapaleniu wątroby, parwowirozie, parainfluenzie i leptospirozie. Są to najczęstsze, wysoce zakaźne choroby, które mogą powodować poważne choroby lub śmierć u psów. Szczepionki zawierają niewielkie ilości zmienionych wirusżw i bakterie, ktżre stymulują psi system odpornościowy do produkcji przeciwciał na chorobę. Psy, które korzystają z hodowli lub wystawiają psy, które spotykają się z wieloma innymi psami w bliskiej odległości, mogą być również zaszczepione przeciwko kaszlowi z hodowli.
Szczepionki obwiniane są za wiele rzeczy, takich jak reakcje alergiczne, nowotwory, choroby autoimmunologiczne, a nawet problemy behawioralne. Czy nadmierne szczepienie może być przyczyną? Wiele osób uważa obecnie, że nadmierne szczepienia destabilizują system odpornościowy, potencjalnie prowadząc do różnego rodzaju chorób przewlekłych. Ale czy nieszczepienia pozostawiają psa otwartego na choroby wirusowe? Nawet szczepionki nie są w stanie zagwarantować odporności. Jest to odpowiedź na potrzebę utrzymania psa w jak najlepszym zdrowiu i poszukiwania alternatywnych rozwiązań. Tak czy inaczej, najprawdopodobniej znajdziesz się w sytuacji przegranej. Jeżeli zaszczepisz się, w niektórych przypadkach możesz mieć problemy związane ze szczepionką. Jeżeli nie zaszczepisz się, w niektórych przypadkach możesz mieć problemy związane z zakaźną chorobą wirusową. Z jakimi problemami wolałbyś się zmierzyć? Jakie są wasze za i przeciw dla własnego psa?
Vet Bruce Fogle ostrzega, że posiadanie zdrowego, dobrze odżywionego psa nie chroni przed infekcją. "Przeciwciała wytwarzane przez układ odpornościowy dają ochronę. Są one wytwarzane albo poprzez przetrwanie choroby, albo poprzez profilaktyczne szczepienia". Fogle ostrzega również przed pułapkami związanymi z podaniem przyczyny i skutku przyglądając się reakcjom u psów i przypisując je do rocznego szczepienia wspomagającego. Konieczne jest ustalenie wyraźnego związku.
Catherine O'Driscoll założyła Canine Health Concern w 1994 roku po tragicznej śmierci dwóch swoich psów. Podejmując badania wolne od uprzedzeń komercyjnych, Catherine zaproponowała, że coroczne szczepienia przypominające, które dajemy naszym zwierzętom w przekonaniu, że chronimy je przed chorobami, są w rzeczywistości przyczyną złego stanu zdrowia naszych zwierząt. Catherine rozpoczęła poszukiwania mające na celu uświadomienie weterynarzom i właścicielom zagrożeń związanych z nadmiernym szczepieniem oraz promowanie prawdziwej opieki zdrowotnej nad psami, na którą nie ma wpływu marketing korporacji komercyjnych.
Dr Jean Dodds' Recommended Vaccination Schedule twierdzi, że nosówki są rzadkie, a dopalacze do tego zostały zakwestionowane, ponieważ niektóre badania sugerują, że po zaszczepieniu psa są chronione przez lata, a nawet życie. Podobnie, istnieje twierdzenie, że leptospiroza jest również rzadka i zaobserwowano niektóre z gorszych reakcji na szczepienie, więc ryzyko może przeważyć nad korzyściami. Zgodnie z tymi zaleceniami, parwowirus rzadko stanowi problem dla normalnych zdrowych psów i wykazano, że początkowa szczepionka trwa około 7 lat lub nawet całe życie.
Należy jednak wziąć pod uwagę, że te rzadkie choroby są rzadkie z powodu szczepień. Bruce Fogle zwraca uwagę, że kiedy rozpoczynał pracę w praktyce, choroba zakaźna była największym zabójcą psów. Fogle mówi: "Teraz widzę być może jedną śmierć co pięć lat. W biednych krajach, gdzie szczepienia są zbyt kosztowne, choroba zakaźna pozostaje największą przyczyną śmierci, której można było zapobiec". "W Europie Zachodniej wyciągnęliśmy wnioski z tego, co wydarzyło się w Finlandii na początku lat 90-tych". Kiedy ludzie przestali szczepić swoje psy, ponieważ wydawało się, że choroba nie jest już zagrożeniem, a chroniona populacja spadła poniżej poziomu krytycznego, choroba ta ponownie się pojawiła, powodując epidemię ponad 1200 przypadków".
Catherine O'Driscoll przeciwdziała temu mówiąc, że szczepionki nie gwarantują ochrony. "W momencie pojawienia się ognisk choroby, zarówno zaszczepione, jak i nieszczepione psy ulegają zniszczeniu".
Krajowe Biuro Zdrowia Zwierząt (NOAH) donosiło o bardziej regularnym występowaniu wysoce zakaźnej i często śmiertelnej choroby parwowirusa. Dyrektor naczelny NOAH Phil Sketchley powiedział: "To, że pies ma swoje ciosy jako szczeniak nie oznacza, że jest teraz chroniony. Szczepionki muszą być aktualizowane przez regularne dopalacze".
Niektórzy producenci doradzają, że szczepienia przeciw nosówce, zapaleniu wątroby i parwowirozie nie muszą być podawane co roku, aby utrzymać odporność, ale stwierdzają, że leptospiroza jest nadal powszechna i powinna być szczepiona przeciwko niej co roku.
Coraz więcej firm oferujących szczepionki sugeruje obecnie dwu- lub trzyletnie przerwy pomiędzy kolejnymi szczepieniami przypominającymi, ponieważ istnieje coraz więcej dowodów na to, że większość psów może przejść przez wiele lat bez konieczności stosowania szczepionek przypominających. Jednak wiele firm ubezpieczeniowych i hodowli prosi o coroczne szczepienia przypominające. W jaki sposób można to obejść? Możesz znaleźć polisę ubezpieczeniową, która będzie wypłacana z wyjątkiem przypadków choroby, na którą mogła zostać podana szczepionka. Jeśli chodzi o budy z internatem, możesz zapytać, czy budy te zaakceptują badanie krwi na miano, aby wykazać, że Twój pies ma wystarczającą ilość przeciwciał, czy też możesz znaleźć renomowaną opiekunkę domową.
W tej chwili jest więcej pytań niż odpowiedzi. Czy jeśli szczepionki są niezbędne, możemy zrobić wszystko, aby uzyskać najlepsze z obu światów? Jedną z sugestii jest zaszczepienie szczeniąt, a także podanie pierwszej rocznej dawki przypominającej, a następnie rozważenie zbadania miana krwi psa na obecność przeciwciał. Twój lekarz weterynarii może wykonać badanie na obecność parwowirozy, zapalenia wątroby i przeciwciał nosówkowych. Jeżeli poziom przeciwciał jest nadal wysoki, przedyskutuj, czy w tym roku można uniknąć stosowania corocznych dawek wspomagających w przypadku tych chorób. Badania miana nie mogą być stosowane w przypadku parainfluenzy lub leptospirozy. Przedyskutuj z lekarzem weterynarii, czy istnieje potrzeba wykonania przez psa szczepień ochronnych innych niż zasadnicze. Weź pod uwagę ryzyko tych chorób w Twojej okolicy, konkretne ryzyko lub jego brak dla własnego psa oraz skuteczność lub brak samej szczepionki, aby zdecydować co jest, a co nie jest konieczne dla Twojego psa.
Nawet jeśli szczepionki przypominające nie wywołują niepożądanych reakcji, to ze względu na argumenty, nadal ma sens przegląd mantry "corocznych szczepień". Unikanie niepotrzebnych szczepień jest oczywiście sensowne.